Boliwia
powiązane treści:
Boliwijska młodzież – zagrożenia i nadzieje
Życie młodych Boliwijczyków nie jest łatwe. Z pewnością jeden z najpoważniejszych problemów, z jakim muszą się borykać, to trudna sytuacja ekonomiczna i duże bezrobocie. Przytłacza ono szczególnie ludzi wchodzących w dorosłość, zniechęcając do podejmowania konstruktywnych działań.Nigdy w Polsce o nic nie prosiłem
Z ks. Rafałem Brukarczykiem CM, misjonarzem, rozmawia Józef Augustyn SJWażne jest, by o misjach w Kościele mówić już najmłodszym jego członkom - dzieciom. Propagując wśród nich idee pracy na misjach, wykształca się pewną wrażliwość misyjną, pobudza do odpowiedzialności za misje. Na temat misji trzeba po prostu rozmawiać. Jeżeli tego zabraknie, misjonarz pozostanie turystą lub księdzem, który jeździ po parafiach i zbiera pieniądze.Dzieci w Boliwii
Z s. Maksymilią Misiak i s. Ritą Kurdziel, sercankami, misjonarkami w Boliwii, rozmawia Józef Augustyn SJWe wszystkich naszych internatach, sierocińcach i szkołach wszystko, co możemy dać, to starać się te dzieci przyjąć jako nasze. Jest to często dość trudne, bo dziecko zranione, w pewnym sensie odepchnięte od rodziny, na pewno nie zbliży się do nas szybko. Nierzadko trzeba długiego czasu, a czasem droga szukania kontaktu jest bardzo prosta. Nieraz wystarczy tylko uśmiech i dziecko czuje, że ktoś je kocha.