Karol Wojtyła

powiązane treści:

  1. Ks. Prałat Jan Ślęzak

    Proboszcz w parafii Ołpiny. Świadectwo
    Czy pamiętam ks. Jana Ślęzaka? Nie tylko pamiętam, ale widzę go na co dzień, tak jakby jeszcze żył. Takiego kapłana nie da się zapomnieć. Mimo że od jego śmierci upłynęło już czterdzieści lat, ciągle stoi mi przed oczyma, zwłaszcza gdy jestem w rodzinnych Ołpinach.
  2. Pod jego skrzydłami

    Mogę bez wahania powiedzieć, że całe moje dorosłe życie przebiegało w jakiś sposób pod skrzydłami Jana Pawła II. Nie chodzi mi jedynie o dorosłość w sensie metrykalnym, choć także, bo w chwili wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową miałam osiemnaście lat. Mam tu na myśli przede wszystkim „dorastanie do wiary”.
  3. Ikona świętości Boga

    Jan Paweł II był dla mnie wielkim sługą Boga, prostym i pokornym człowiekiem, mężem mistycznej modlitwy, oddanym bratem wszystkich, ofiarnym duszpasterzem do granic ludzkiej wytrzymałości, całkowicie dyspozycyjnym, niezależnie od stanu zdrowia, zmęczenia, ilości obowiązków. To w ludzkim obliczu Jana Pawła II wierni widzieli obraz – ikonę świętość Boga
  4. Życie Duchowe • WIOSNA 78/2014

    Święty Jan Paweł II
    Numer wiosenny „Życia Duchowego”, w związku z kanonizacją Jana Pawła II, jest poświęcony Papieżowi Polakowi. Arcybiskupa, kardynała i w końcu papieża Wojtyłę wspominają w numerze między innymi kard. Kazimierz Nycz i bp Paweł Socha. W numerze ponadto artykuły autorstwa: Stanisława Pomykały SJ i bp. Henryka Ciereszki.
  5. Wokół tajemnicy pontyfikatu Jana Pawła II

    Z osobą przyszłego Papieża związałem się bliżej w roku akademickim 1953-1954, w ostatnim semestrze mych studiów na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Byłem wówczas najstarszym studentem, a ks. Karol Wojtyła najmłodszym wykładowcą tegoż najstarszego polskiego uniwersytetu. Miał wtedy trzydzieści cztery lata.
  6. Skąd on miał tyle siły?

    Z członkami redakcji "Życia Duchowego": Józefem Augustynem SJ, ks. Krzysztofem Grzywoczem i Lucyną Słup rozmawia Jakub Kołacz SJ
    Dla mnie kluczowe w zrozumieniu głoszonego przez Jana Pawła II modelu świętości jest zdanie pochodzące z homilii wygłoszonej na placu Zwycięstwa w Warszawie podczas pierwszej pielgrzymki do ojczyzny: "Człowieka nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej - człowiek nie może siebie sam zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć, ani kim jest, ani jaka jest jego właściwa godność...".

Strony