strach

powiązane treści:

  1. Strach przed śmiercią

    Fundamentalne wyzwanie
    Chrystus przełamał pierścień śmierci i grzechu, zwyciężył tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, aby człowiek mógł przekroczyć barierę niemożności dotarcia do drugiej osoby i pokochania jej. Bóg nas pokochał, bo cierpieliśmy, bo byliśmy zniszczeni i znie­woleni, bo byliśmy grzesznikami...
  2. Bojaźń Boża

    Między grozą, przyzwoitością a miłością
    Wydaje się, że najbliższymi synonimami „bojaźni” są „lęk” i „strach”, czasem „groza” i „przerażenie”. Mają one jednak na­cechowanie pejoratywne, wiążą się z opresją i terrorem, a tym samym zniekształcają teologię biblijną, tworząc fałszywą opozy­cję i napięcie pomiędzy „religią strachu” w Starym Testamencie i „religią miłości” w Nowym Testamencie.
  3. Co mówi lęk?

    Lęk, choć często łączony z fałszywym obiektem, jest prawdziwym i ważnym doświadczeniem. Przypomina o grozie niebytu, której sprostać może tylko osoba pozostająca w zgodzie z sobą. Lęk to sygnał alarmowy: „Skoryguj swój kierunek, ponieważ zszedłeś z twojej prawdziwej drogi”.
  4. Święty, który niczego się nie bał

    O św. Franciszku z Asyżu
    Źródłem duchowej wolności i odwagi Franciszka była żywa wiara w Boga, który jest wszechmocny, odwieczny, pełen dobroci i miłosierny. Starał się, aby nic i nikt nie zaciemniło tego obrazu Najwyższego, który był gwarancją wewnętrznego pokoju i harmonii. Poverello doświadczał bliskości Boga, nie obawiając się niczego oprócz utraty wiary.
  5. Życie Duchowe • LATO 67/2011

    Świat naszych lęków
    Letni numer kwartalnika „Życie Duchowe” poświęcony jest tematowi „Świat naszych lęków”. W numerze na temat przekraczania lęków oraz pokusy rozpaczy piszą ks. Andrzej Zwoliński w artykule "Między rozpaczą a nadzieją" oraz Jan Krasicki w tekście "Pokusa rozpaczy i nadzieja zbawienia". Analizę ludzkich lęków znajdziemy w artykule "Co mówi lęk?" Marii Król-Fijewskiej.
  6. Po zamachu

    Po usłyszeniu huku włączyłem radio. Powiedzieli, że w World Trade Center była jakaś eksplozja. Idę do szkoły i widzę z ulicy dziurę w budynku i dym - niemożliwe - przecież to WTC! A ludzie? W szkole ktoś twierdzi, że widział samolot, który uderzył w wieżowiec - niemożliwe! Mówię uczniom, co się dzieje. Za chwilę wchodzę na dach szkoły i widzę, że druga wieża dymi. Ktoś mówi, że to uderzył drugi samolot - niemożliwe!