postanowienie poprawy
powiązane treści:
Codzienny rachunek sumienia
Rachunek sumienia odprawiamy przynajmniej przed przystąpieniem do sakramentu pokuty i pojednania. Św. Ignacy Loyola zachęca jednak, by uczynić go codzienną praktyką. On sam bardzo często badał swoje serce, nawet co godzinę. Źródłem tej "obsesji refleksyjności” nie był chorobliwy lęk czy chore poczucie winy, lecz fascynacja ofiarowaną miłością.Sakramenty uzdrowienia
Sakramenty uzdrowienia ułatwiają proces terapii i wzmacniają ogólną kondycję zdrowotną człowieka we wszystkich wymiarach ludzkiej egzystencji. Osoby pozostające w kontakcie sakramentalnym z Bogiem łatwiej radzą sobie z zagrożeniami ich zdrowia i egzystencji. Potwierdzają to obserwacje duszpasterzy i psychoterapeutów oraz empiryczne badania psychospołeczne.A co po spowiedzi?
Niektórzy sądzą, że wyznanie grzechów przed kapłanem to zasadniczy element pojednania z Bogiem. Najczęściej traktowane jest przy tym jako przykry i bolesny obowiązek. Tymczasem sakrament pojednania nie kończy się z chwilą opuszczenia konfesjonału. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że dopiero wtedy się zaczyna.Ignacjański rachunek sumienia
Dlaczego nie lubimy rachunku sumienia? Pewnie dlatego, że kojarzy się z grzechem, karą i przykrym poczuciem winy czy bezsilności. Zaniedbując go, zapominamy jednak, że jest to droga nie tylko wewnętrznego oczyszczania, ale także oświecenia i zjednoczenia z Bogiem, i to w tak delikatnej sferze, jaką jest nasza ułomność i grzeszność.